Zimowe przeglądy ciągników i maszyn

4 Lutego 2021

            W świecie ludzi niezwiązanych z branżą rolniczą, często panuje niesprawiedliwe przekonanie, że „zimą rolnik nic nie ma do roboty”. Wprawdzie takie stwierdzenie jest delikatnie mówiąc niemądre, ale nierzadko w dyskusji można się zderzyć ze sporą dawką ignorancji. Owszem, poza częścią rolników, którzy prowadzą całoroczną produkcję zwierzęcą, istnieją gospodarstwa, które uprawiają jedynie rośliny, gdzie przez około 2–3 miesiące faktycznie nie uprawia się pól. Taki czas z reguły poświęcany jest na szeroko rozumiane przygotowania do kolejnego sezonu. Mowa tutaj o planowaniu produkcji i zakupów oraz o przygotowywaniu maszyn i obiektów. 

Fot. 1. Ciągnik przed zimowym przeglądem. 

            Miesiące zimowe, to czas, kiedy często słyszymy o sposobach i celowości wykonywania przeglądów ciągników, maszyn i urządzeń. W tym przypadku częste poruszanie owej kwestii ma jak najbardziej swoje uzasadnienie. Rolnik traktowany jako mniejszy lub większy przedsiębiorca, zobowiązany jest myśleć o swoim gospodarstwie, jako o dobrze naoliwionej i efektywnej maszynie.

            Aby taki stan rzeczy zachować, należałoby do minimum sprowadzić możliwość występowania awarii sprzętu, które będą skutkować przerwaniem prac, dodatkowymi kosztami lub, co gorsza, sprowadzą niebezpieczeństwo wypadku użytkownika lub osób postronnych. Poza tym wykonując na spokojnie przeglądy sprzętów z gospodarstwa, możemy zaplanować ich remont, kupując części w bardzo atrakcyjnych cenach. W dzisiejszych czasach, niekiedy zdarza się, że rolnik jest w stanie (lub musi) poczekać kilka dni na części zamówione w pobliskim stacjonarnym sklepie, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby dzięki wykrytym w czas usterkom przejrzał oferty i wybrał te najkorzystniejsze. 

            W zależności od profilu gospodarstwa, niektóre zasady dotyczące przeprowadzania przeglądów ciągników i maszyn, rzecz jasna będą się różnić między sobą, jednak ogólne problemy zawsze pozostają podobne. Mówiąc o przeglądach bardzo często ma się na myśli stricte ciągniki rolnicze i w szczególności czynności takie jak wymiana płynów eksploatacyjnych oraz filtrów. Oczywiście tzw. serwis olejowo-filtrowy jest niezbędny, i jego należyte wykonanie bez wątpienia wydłuży żywotność pracy ciągnika. Jednak warto zimowy przegląd ciągnika poszerzyć o inne elementy. Pomijając kwestię bardzo zaawansowanych technologiczne ciągników, gdzie w zasadzie bez sprzętu, ani odpowiedniego oprogramowania, mało możemy zdiagnozować, to gro mechanicznych spraw jest istotnym zadaniem dla rolnika kontrolującego stan ciągnika. Sprawdzenie najróżniejszych luzów układu kierowniczego oraz przeniesienia napędu, zdecydowanie mogą uchronić przed poważną awarią lub wypadkiem. Wiadomo, że jest kilka sztandarowych punktów kontroli stanu technicznego, takich jak bezpieczniki, przekaźniki elektryczne, wycieki oleju itp., jednak są też sprawy „mało intuicyjne”. Poświęcając kilka dni na własny park maszynowy, warto zwrócić uwagę na takie drobnostki jak chociażby luźny błotnik ciągnika. Może to banalny przykład, ale luz podczas drgań pewnie w końcu spowoduje odpadnięcie błotnika od ciągnika, nie jest to może jakiś znaczny koszt, lecz co jeżeli stanie się to na drodze publicznej lub przykładowo podczas prasowania siana. Wszelkiego rodzaju kombajny, ładowarki, samojezdne wozy paszowe i inny sprzęt posiadający silnik, tak jak w przypadku ciągników potrzebuje oprócz tzw. ogólnej uwagi, wykonania czynności przedłużających żywotność silnika i systemów przeniesienia mocy.

Fot. 2- Siewnik mechaniczny na agregacie uprawowo – siewnym. 

            Poza tym nie można bagatelizować mocno zużytych elementów i zadać sobie pytanie, czy nie lepiej będzie wymienić dany element, zanim się zużyje do końca. Takie podejście dotyczy zarówno biernych urządzeń pracujących w glebie, jak i najróżniejszych maszyn i urządzeń, które nie posiadają własnego napędu. W przypadku tych pierwszych, zimową rutyną stała się wymiana wszystkich elementów ścieralnych. Natomiast w przy pozostałych, pierwszą myślą jest skupienie uwagi na poprawności działania różnych przekładni, np. w rozsiewaczu, zgrabiarce czy bronie wirnikowej. Frustracja rolnika, gdy w trakcie sezonu padnie przekładnia zgrabiarki z powodu zębatki lub łożyska, które od jakiegoś czasu było w planach do wymiany jest olbrzymia, a reakcja gospodarza z przyczyn oczywistych nie nadawałaby się do zacytowania w powyższym materiale.

 

Józef Woś

Najnowsze artykuły

Wiosenne szkodniki w zbożach

Wiosna jest czasem intensywnego wzrostu zbóż, ale jednocześnie dynamicznego rozwoju szkodników. Właściwa ocena zagrożenia i działania ochronne w tym okresie mogą istotnie wpłynąć na plon.

22 Kwietnia 2024

Oprysk na opadający płatek

Kwitnienie rzepaku to okres, w którym powinno się chronić rośliny przed chorobami: zgnilizną twardzikową, czernią krzyżowych i szarą pleśnią. W tym czasie należy zastosować fungicydy zwalczające spektrum tych groźnych chorób.

22 Kwietnia 2024

Siew kukurydzy - warunki i termin

Kukurydza ma swoje wymagania termiczne, dlatego nadmierne przyspieszanie terminu siewu, zwłaszcza w nieogrzaną glebę nie są korzystne. Z drugiej strony im późniejszy siew, tym bardziej skraca się okres wegetacji i wzrasta ryzyko, że rośliny nie zdąża w pełni dojrzeć jesienią.

22 Kwietnia 2024