Alternatywą dla produkcji mleka jest chów bydła mięsnego, szczególnie w gospodarstwach dysponujących znaczącym areałem użytków zielonych i ziemi słabo wykorzystywanej, czasami leżącej odłogiem.
Podstawą sukcesu w opasie bydła jest sposób żywienia oraz racjonalne wykorzystanie paszy. Sądzi się, że koszty skarmianej paszy mogą przekraczać nawet 70% wszystkich ponoszonych nakładów. Z tych względów, produkcję wołowiny warto promować w regionach kraju dysponujących dużymi areałami trwałych użytków zielonych (łąki, pastwiska). Zakładając, że żywienie pastwiskowe jest najtańsze, bydło mięsne całodobowo powinno przebywać na pastwiskach od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Jedynie przez 3-4 miesiące zimowe powinno być żywione kiszonką lub sianokiszonką. Ta ostatnia winna być sporządzana z runi pastwiskowej na wiosnę, kiedy na pastwisku jest jej nadmiar. Część więc niespasionych kwater warto kosić, a z zielonki sporządzać sianokiszonkę lub kiszonkę. To one będą stanowić paszę objętościową w okresie zimowym dla opasanego bydła.
Ważny jest też odpowiedni dobór rodziców cielęcia. W celu wykorzystania do maksimum zjawiska heterozji krowa matka powinna być mieszańcem dwurasowym, zaś ojciec reprezentować trzecią rasę. Najlepiej, jeśli kojarzy się krowy...