Jedna z najpopularniejszych maszynowych wystaw rolniczych za nami. Agritechnica, bo o niej mowa, po raz kolejny odbyła się w niemieckim Hanowerze. Przed rozpoczęciem wystawy przeprowadzono tradycyjny konkurs, w którym przyznano złote i srebrne medale dla najciekawszych i najbardziej innowacyjnych projektów. Wśród nagrodzonych rozwiązań, jest kilka związanych z ochroną roślin. Postaram się w kolejnych wpisach opowiedzieć o tych moim zdaniem najciekawszych. Jak zatem producenci widzą przyszłość techniki rolniczej? Nie trudno się domyślić... komputery, satelity i precyzja do kwadratu.

AmaSpot

AmaSpot to efekt współpracy firm Agrotop i Amazone z holenderskim Rometronem. Głównym założeniem przyświecającym fachowcom pracującym nad tym systemem było ograniczenie zużycia środków ochrony roślin przy zachowaniu wysokiej precyzji i skuteczności aplikacji środka. Aby to osiągnąć połączono system czujników podczerwieni GreenSense z możliwością włączania pojedynczych rozpylaczy z modulacją szerokości impulsu (PWM), które wyróżniają się wysoką prędkością działania. System AmaSpot za pomocą wspomnianych czujników wykrywa zielone rośliny z dokładnością do 1 cm² (zarówno w dzień, jak i w nocy) przy prędkości do 20 km/h. Następnie układ decyduje o zmniejszeniu zużycia środka (zakres od 100% do 30%) lub całkowitym wyłączeniu rozpylacza. Producent zapewnia, że dzięki temu rozwiązaniu oszczędność środka chemicznego może mieścić się w zakresie od 20 do 80%.

IDTA Air Injector

IDTA Air Injector to nazwa nagrodzonej przez kapitułę konkursu podwójnej płaskiej dyszy rozpylającej opracowanej przez inżynierów firmy Lechler. IDTA to płaska dysza asymetryczna wytwarzająca dwa strumienie nachylone pod kątem 30° do przodu oraz 50° do tyłu. Układ rozrzutu cieczy przewiduje dystrybucję substancji pod kątem 120° w kierunku jazdy (w ten sposób rozprowadzane jest 60% cieczy) oraz pod kątem 90° do tyłu (w ten sposób rozprowadzane jest 40% cieczy).

BoomControl

Niektórych może zdziwić, że wśród firm nagrodzonych za koncepcje związane z ochroną roślin jest Horsch. W końcu firma ta znana jest przede wszystkim z produkcji wysokich jakościowo maszyn uprawowych Horsch. Jest to konsekwencja większej koncentracji sił właśnie na produkcji opryskiwaczy. Jednym z najbardziej pozytywnych efektów tej sytuacji jest właśnie srebrny medal przyznany za system BoomControl. Jest to układ sterowania belką polową z nowoczesną koncepcją jej mocowania, łączący najlepsze rozwiązania z oferowanych do tej pory rozwiązań. Belka z systemem BoomControl jest prowadzona bardzo precyzyjnie na niewielkiej wysokości nad opryskiwaną powierzchnią. Producent podkreśla, iż nowa konstrukcja lepiej dopasowuje się do topografii terenu. Ważnym elementem układu jest laserowy sensor odpowiedzialny za analizę terenu przed i po bokach opryskiwacza.