Dolistne dokarmianie zbóż jesienią daje dobre rezultaty

13 Października 2020

Dobrze odżywione i prawidłowo rozwinięte jesienią zboża ozime (3–5 liści) programują w tej fazie wegetacji przyszłoroczny plon (elementy kłosa). Wykorzystują wówczas do jego tworzenia niezbędne dawki azotu (N) i innych składników. Niemniej pszenica ozima jesienią potrzebuje niewiele azotu, zwykle do 20 kg/ha N, a więc nie ma potrzeby wnoszenia większych dawek tego składnika. Azot w tym okresie pobierany jest z gleby dopiero od fazy 3 liści, wcześniej wystarcza N zgromadzony w ziarniaku. Ma to istotne znaczenie praktyczne, bowiem przy nadmiarze azotu w okresie jesiennym, a przy tym korzystnych warunkach wodnych, rozwija się nadmiernie część nadziemna zbóż, kosztem korzeni (zachwiane proporcje). Może to skutkować w dalszej fazie wegetacji gorszym zaopatrzeniem roślin w wodę i składniki mineralne, zaś w okresie zimowym i wczesnowiosennym wymarzaniem lub wysmalaniem roślin. W porównaniu z pszenicą więcej azotu pobierają jesienią wcześniej wysiane i rozkrzewione żyto i jęczmień, a jeszcze większe ilości rzepak. Niedobór N w okresie jesiennym w zbożach może wystąpić w słabszych stanowiskach i na lżejszych glebach oraz po przyoraniu większych ilości słomy. Wówczas mikroorganizmy glebowe w procesie jej mineralizacji wykazują „duży apetyt na azot”. W celu swego namnażania pobiorą go z gleby, zubożając ją przejściowo w ten składnik. Dlatego zaleca się przed przyoraniem, czy też zmieszaniem pociętej słomy z glebą wysiew do 8 kg N na 1t słomy zbóż, czyli przeciętnie do 40 kg N/ha. W lepszych stanowiskach można nie wnosić tego składnika lub zmniejszyć dawkę. Przy widocznych objawach niedoboru azotu (jasnozielona, a następnie żółta barwa starszych liści), można zastosować dolistnie mocznik (w stężeniu do 20%), najlepiej w połączeniu z nawozem o podwyższonej zawartości fosforu, a także siarczanem magnezu oraz niektórymi mikroelementami. Należy zawsze mieć na uwadze fakt, iż plonotwórczy efekt azotu jest skuteczny przy dobrym zaopatrzeniu roślin w inne składniki, głównie w fosfor, potas, magnez, siarkę i niektóre mikroelementy. Niedobór któregoś z nich powoduje nagromadzenie w roślinach azotanów oraz innych niebiałkowych form azotu, będących dobrą pożywką dla patogenów chorób grzybowych. 

Dolistne dokarmianie zbóż w okresie jesiennym

Zabieg dolistnego dokarmianie zbóż ozimych jesienią jest rzadko praktykowany przez rolników w porównaniu z dokarmianiem wiosennym, mimo iż wyniki badań wskazują na dobre rezultaty po dolistnym wniesieniu niektórych składników, widoczne m.in. w postaci lepszego przezimowania roślin i ich wigoru w okresie wiosennym, a w następstwie wyższych plonów. Dotyczy to nie tylko słabszych zasiewów, z wyraźnymi objawami niedoboru składników, ale też dobrze wyglądających z pozoru roślin, bez widocznych objawów niedożywienia. Są to z reguły zasiewy dobrze zaopatrzone w azot (ciemnozielona barwa liści), który maskuje niedobory innych składników. Problem w tym przypadku tkwi w wyborze właściwych składników i ich dawek do dokarmiania dolistnego. Wyłączne stosowanie dolistnych nawozów wieloskładnikowych nie zawsze daje zadawalające rezultaty. Niektóre ze składników są bowiem zbędne, zaś niedoborowe występują z reguły w tego typu nawozach w zbyt małej koncentracji dla zaspokojenia potrzeb pokarmowych rośliny. Stąd konieczny jest dodatek do sporządzanego roztworu pojedynczych nawozów, zawierających bardziej skoncentrowane dawki niezbędnych składników. W wyniku dokarmiania dolistnego niektóre z nich, zwłaszcza potas, fosfor, magnez, siarka, mangan, miedź i molibden wpływają na większe nagromadzenie cukrów w komórkach roślinnych, w wyniku czego wzrasta stężenie soku komórkowego, co zwiększa zimotrwałość roślin. Dobre zaopatrzenie roślin w niezbędne składniki warunkuje prawidłową gospodarkę azotową roślin, czyli głównego składnika plonotwórczego. Poza tym optymalne zaopatrzenie roślin w potas korzystnie wpływa na gospodarkę wodną, zaś w fosfor, wapń i niektóre mikroelementy stymuluje rozrost systemu korzeniowego. W załączonej tabeli podano skład wybranych nawozów dolistnych, co powinno ułatwić rolnikowi wybór najlepszego. Podczas zakupu nawozu należy zwracać uwagę na koncentrację składników, a nie tylko cenę nawozu. Oczywiście przy późnych zasiewach pszenicy ozimej i wykształceniu jesienią 1-2 liści, dokarmianie dolistne jest problematyczne, aplikowany roztwór nawozów dostanie się głównie do gleby, skąd będzie słabiej wykorzystany, niż po wniesieniu na liście.

Objawy niedoboru fosforu

Jesienią dokarmianie dolistne zaleca się w następujących przypadkach:

  • niskiej zasobności gleby i niskich dawek doglebowych wnoszonych składników w stosunku do potrzeb pokarmowych roślin, 
  • profilaktycznie, by wyeliminować potencjalny niedobór składników, a także w zasiewach z wyraźnymi objawami nadmiaru azotu,
  • interwencyjnie, przy widocznych objawach niedoboru, choć lepszy efekt uzyskuje się przy wcześniejszym wniesieniu składników, zanim pojawią się symptomy niedoboru, 
  • przy uprawie roślin na glebach o niewłaściwym pH. Wnoszone doglebowo składniki są wówczas gorzej przyswajane, na glebach kwaśnych: fosfor, potas, magnez, siarka i molibden, zaś na zasadowych: fosfor, bor, miedź, cynk, mangan i żelazo,
  • przy niesprzyjającym przebiegu pogody, np. niskich temperaturach gleby. Utrudnione jest wówczas pobieranie z gleby fosforu i magnezu.  Pobieranie składników zachodzi też gorzej z gleb przesuszonych, zwłaszcza fosforu i potasu, 
  • w przypadku dużych dysproporcji pomiędzy składnikami w glebie, co prowadzi do niekorzystnych zależności o charakterze antagonistycznym lub synergistycznym. Na obydwa zjawiska wpływa dodatkowo zmienny przebieg pogody, odczyn i zwięzłość gleby, udział kompleksu sorpcyjnego oraz zawartość substancji organicznej. 

Z makroelementów stosuj dolistnie jesienią fosfor, magnez i siarkę 

W wyniku dokarmiania dolistnego w znacznie większym stopniu można zaspokoić potrzeby pokarmowe roślin w mikroelementy, gdyż są one pobierane w niewielkich dawkach. Poza tym ich wykorzystanie po wniesieniu na część nadziemną jest przeciętnie 10-krotnie wyższe niż z gleby. Niemniej w określonych sytuacjach dobre wyniki daje także dolistne dokarmianie roślin makroelementami. Dla przykładu...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zalogowanych użytkowników.
Chcesz mieć nieograniczony dostęp do wszystkich treści w serwisie E-pole? Dokonaj bezpłatnej rejestracji i korzystaj z naszej bazy publikacji, narzędzi oraz szkoleń online.
Najnowsze artykuły

Jak przygotować pole pod kukurydzę

Kukurydza ma swoje wymagania klimatyczno-glebowe i żeby możliwie najlepiej się udała, pole pod jej uprawę należy odpowiednio przygotować. Udzielamy wskazówek, jak uprawiać stanowisko pod kukurydzę.

22 Marca 2024

Kiedy wykonać zabieg T-1 w zbożach?

Zabieg T-1 w zbożach najczęściej przeprowadza się po ruszeniu wegetacji, od końca fazy krzewienia (BBCH 29), w fazie strzelania w źdźbło (BBCH 30) pierwszego lub drugiego kolanka (BBCH 31-32). Termin ochrony jest ruchomy i zależy od warunków pogodowych w danym roku uprawy i intensywności porażenia przez dominującą chorobę na plantacji.

22 Marca 2024

Ochrona przed suchą zgnilizną kapustnych rzepaku i regulacja pokroju roślin wiosną

Porażenie łodyg przez suchą zgniliznę kapustnych w rzepaku doprowadza do wylegania roślin w okresie jego dojrzewania, dlatego konieczna jest ochrona plantacji przed tą chorobą. Aktualny stan zagrożenia suchą zgnilizną kapustnych w rejonie prowadzonej uprawy możemy na bieżąco sprawdzać, korzystając z bezpłatnego Systemu Prognozowania Epidemii Chorób SPEC.

22 Marca 2024