Agroporady - jak sytuacja na polach w kwietniu?

28 Kwietnia 2023

Podobnie jak w ubiegłym miesiącu przeprowadziliśmy dla Was lustracje pól w czterech regionach naszego kraju. Sprawdźcie w jakiej kondycji są uprawy zbóż oraz rzepaku ozimego oraz jaki jest poziom zaawansowania siewów buraków cukrowych, kukurydzy oraz słonecznika.

Polska południowo-zachodnia

W drugiej i na początku trzeciej dekady kwietnia nie było możliwości wjazdu na pola z powodu nadmiernego uwilgotnienia gleby, a co za tym idzie wystąpiły znaczne opóźnienia w siewie buraka cukrowego, słonecznika oraz częściowo kukurydzy. Plantacje rzepaku na których wykonano zabieg regulacyjny w terminie optymalnym mają prawidłowy pokrój i została przełamana dominacja pędu głównego. 

W południowo-zachodniej Polsce odmiany późne są w fazie zielonego pąka. Na zdjęciu odmiana PT303 (fot. Karol Kozłowski).

Plantacje na których nie wykonano prawidłowo zabiegów regulacji łanu, z racji szybkiego wzrostu i przymrozków w pierwszej połowie kwietnia mają podłużne pęknięcia wzdłuż łodyg, które mogą sprzyjać wnikaniu patogenów. Na polach, gdzie zabrakło prawidłowej ochrony fungicydowej występuje dość znaczne porażenie suchą zgnilizną kapustnych oraz szara pleśnią. Najbliższe dni to okres na wykonanie zabiegu fungicydowego, dobrym rozwiązaniem jest fungicyd Capartis zawierający boskalid i piraklostrobinę. Siewy kukurydzy przypadną w większości na koniec kwietnia oraz pierwszą dekadę maja, w dobrze ogrzaną glebę, co powinno przełożyć się na szybkie i jednolite wschody.
Karol Kozłowski - Corteva Agriscience.

Polska południowo-wschodnia

W trzeciej dekadzie kwietnia pojawiły się dogodne warunki do siewu słonecznika i kukurydzy. Bieżący sezon jak nigdy pokazuje też bardzo dobre uwilgotnienie gleby, co w parze z dobrymi temperaturami powietrza powinno dać perspektywę prawidłowych wschodów. Ważnym jest, aby nie opóźniać celowo terminu siewu w obawie przed przymrozkami w połowie maja („ogrodnicy” i „zimna Zośka”). Kukurydza, najczęściej znajduje się w tym czasie w fazie 3-4 liści i nie ma bezpośredniego zagrożenia wymarznięcia plantacji. Ważna jest faza szóstego liścia, gdzie stożek wzrostu jest wynoszony nad powierzchnię gleby i roślina staje się wrażliwa na ujemne temperatury. Dzieje się to zazwyczaj w trzeciej dekadzie maja, gdzie takie anomalia należą do rzadkości. Na chwilę obecną rzepak w większości przypadków jest w fazie zielonego pąka. Niektóre, wcześniejsze odmiany jak np. PT302 zaczynają proces kwitnienia. Stan plantacji jest zadowalający. Nie obserwuje znacznego porażenia przez szkodniki i choroby. To, co może martwić to spore uszkodzenia łodyg na skutek intensywnego rozwoju w momencie pojawienia się sprzyjających warunków pogodowych. 

Lustracja plantacji rzepaku w południowej Polsce. Fot. materiały własne e-pole.

Miejscami wysokie nawożenie azotowe powoduje silny przyrost i nawodnienie tkanki. W takich warunkach, dość często obserwuje pękanie wzdłużne łodyg, dające możliwości łatwego wnikania patogenów. Na wielu plantacjach widać, że niekorzystne warunki pogodowe uniemożliwiły wykonanie zabiegów regulujących, zarówno w rzepakach jak i zbożach, co przekłada się na nierówne łany i dominacje pędów głównych. 
Jarosław Żurek - Corteva Agriscience.

Polska północno-zachodnia

Tegoroczna wiosna nie sprzyja wykonaniu zabiegów ochronnych w optymalnym czasie. Wiele plantacji zbóż w rejonie zachodniej i północno-zachodniej Polski nie zostało wyregulowanych we właściwej fazie rozwojowej. Dodatkowo równomierne opady deszczu, w odróżnieniu od poprzednich sezonów, wpływają na zwiększenie presji chorób grzybowych. Najwięcej widać objawów septoriozy paskowanej liści, rynchosporiozy czy pasiastości liści jęczmienia. Widać też, że nowe odmiany np. pszenicy mają wyższą odporność na występowanie mączniaka prawdziwego, którego mimo dobrych warunków pogodowych nie widać w zbyt dużym nasileniu. Warto pamiętać, że następny w kolejności zabieg fungicydowy tzw. T2 powinien być wykonany ok. 3-4 tygodnie po zabiegu T1. W tym sezonie będzie można skorzystać już z produktów zawierających Inatreq™ active, pierwszą od 20 lat substancję czynną o nowym mechanizmie działania, dedykowaną do ochrony pszenicy, pszenżyta oraz żyta w terminie T2. 

Paweł Talbierz. Materiały własne e-pole.pl

Najbliższe tygodnie to idealny moment na aplikację w zbożach bakterii wiążących azot z powietrza, szczególnie tam, gdzie zastosowano mniejsze nawożenie azotowe. Ubiegłoroczne doświadczenia ścisłe, przeprowadzone na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu potwierdziły, że faza BBCH 32-33 jest bardzo dobrym terminem na aplikacje takich produktów jak BlueN czy UtrishaN. Bakterie Methylobacterium symbioticum zawarte w ich składzie są w stanie związać i wbudować w roślinę ok. 30kg N w formie azotu amonowego. Ostatnia dekada kwietnia to także liczne siewy, spóźnionych ze względu na opady deszczu buraków cukrowych oraz słonecznika i kukurydzy. 
Paweł Talbierz - Corteva Agriscience.

Polska północno-wschodnia

Niskie temperatury w pierwszej połowie kwietnia w znacznym stopniu opóźniły wegetację w stosunku do lat poprzednich, wynikiem tego rolnicy nie mieli dogodnych warunków na zastosowanie oprysków insektycydowych do zwalczania pierwszych nalotów chowaczy. Tam, gdzie opryski takie zastosowano, w wielu przypadkach niskie temperatury nie pozwoliły na wysoką skuteczność działania preparatów. Podobne ograniczenia wystąpiły przy stosowaniu zabiegów regulacyjno-fungicydowych w rzepaku. Wynikiem tego w obecnym sezonie należy spodziewać się wysokiej presji suchej zgnilizny kapustnych jak i zgnilizny twardzikowej. 

Intensywny wzrost wydłużeniowy rzepaku sprzyja pęknięciom wzdłuż łodyg, które są bramą do wnikania patogenów chorobotwórczych (fot. Jarosław Żurek).

W drugiej połowie kwietnia wysokie temperatury przyczyniły się do „eksplozji wzrostu” i rozwoju rzepaku, przez co można zaobserwować podłużne popękania na łodygach roślin, spowodowanych intensywnym wzrostem. Popękania takie, to szeroka brama wejściowa do ataku dla wielu chorób. Dlatego też uważam, że należy ponieść wysiłek finansowy i zastosować „porządną” ochronę fungicydową (zawierającą różne substancje aktywne) w okresie tzw. „opadania pierwszych płatków” pamiętając także o zwalczaniu słodyszka rzepakowego w tym zabiegu.
Andrzej Borychowski - Corteva Agriscience.

 

 

Najnowsze artykuły

Wiosenne szkodniki w zbożach

Wiosna jest czasem intensywnego wzrostu zbóż, ale jednocześnie dynamicznego rozwoju szkodników. Właściwa ocena zagrożenia i działania ochronne w tym okresie mogą istotnie wpłynąć na plon.

22 Kwietnia 2024

Oprysk na opadający płatek

Kwitnienie rzepaku to okres, w którym powinno się chronić rośliny przed chorobami: zgnilizną twardzikową, czernią krzyżowych i szarą pleśnią. W tym czasie należy zastosować fungicydy zwalczające spektrum tych groźnych chorób.

22 Kwietnia 2024

Siew kukurydzy - warunki i termin

Kukurydza ma swoje wymagania termiczne, dlatego nadmierne przyspieszanie terminu siewu, zwłaszcza w nieogrzaną glebę nie są korzystne. Z drugiej strony im późniejszy siew, tym bardziej skraca się okres wegetacji i wzrasta ryzyko, że rośliny nie zdąża w pełni dojrzeć jesienią.

22 Kwietnia 2024