Na naszych stronach internetowych wykorzystujemy technologie internetowe różnego rodzaju – własne i od osób trzecich – w tym pliki cookie, aby zoptymalizować Państwa doświadczenia. Oprócz technologii internetowych, które są niezbędne do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony www, obejmują to również technologie internetowe do analityki internetowej i wyświetlania ukierunkowanych reklam. Korzystanie z nich jest dobrowolne i wymaga Państwa zgody. Użytkownik może w każdej chwili wycofać swoją zgodę ze skutkiem na przyszłość lub zmienić ustawienia pod linkiem „Zmień moje preferencje” lub bezpośrednio w przeglądarce internetowej.
Dodatkowe informacje na temat przetwarzania danych i zawartości technologii internetowych można znaleźć w naszej polityce prywatności oraz polityce dotyczącej plików cookie.
Przed rozpoczęciem się zimowych mrozów, należy zadbać o właściwą konserwację i przechowywanie ciągnika. Prawidłowa konserwacja ciągnika przed zimą to podstawowy warunek uniknięcia nieprzyjemnych w skutkach zdarzeń na rozpoczęcie prac wiosennych.
Posezonowy przegląd i konserwacja ciągnika pozwolą określić stopień zużycia, uszkodzenia podzespołów i będzie miało wpływ na dalsze użytkowanie w sezonie.
Przygotowanie ciągnika rolniczego do konserwacji i przechowywania przed zimą zaczynamy od dokładnego umycia całego pojazdu. Służą do tego różnego rodzaju myjki ciśnieniowe oraz odpowiednie środki do mycia zimną lub gorącą wodą. Do mycia zimną woda z użyciem środków czyszczących przydatne są myjki wysokociśnieniowe HD 19/25 i 13/18 firmy Karcher. Do wyposażenia myjki należą: dysza 3 stopniowa przełączana bezdotykowo, wąż wysokociśnieniowy 20m, dysza rotacyjna i bęben na wąż wysokociśnieniowy. Podczas mycia myjką wysokociśnieniową, nie kieruje się strumienia bezpośrednio na przewody i urządzenia elektryczne, komputer, uszczelki, przekładnie, korki wlewu oleju i zbiornika paliwa, filtry i układ wydechowy silnika. Mycie bardzo zabrudzonych i zaolejonych powierzchni ułatwi ciepła woda Nie należy lać wody pod wysokim ciśnieniem, ani zbyt gorącej wody, by nie spowodować więcej szkód niż pożytku. Nie zaleca się stosowania przy tej czynności środków chemicznych. Ścieki nie powinny się dostać do gleby. Bardzo dobrym rozwiązaniem, zgodnym z Kodeksem Dobrej Praktyki Rolniczej jest zbudowanie myjni na podłożu biologicznym. Następnie zabezpieczamy wszystkie ślady korozji oraz złuszczoną powłokę malarską, którą czyścimy szczotką drucianą lub papierem ściernym i odtłuszczamy Po tym malujemy farbą podkładową a następnie farbą dobraną do lakieru ciągnika. Silnik ciągnika wstępnie myjemy płynnymi środkami alkalicznymi np. Intensiva i J 25 Multi. Skutecznie usuwają zanieczyszczenia mineralne, oleje, tłuszcze. Zawierają dodatki zapobiegające powstawaniu rdzy i kamienia.
Silnik – w silniku - olej, wymieniamy na nowy. Aby wykonać to prawidłowo należy silnik rozgrzać, aby olej całkowicie spłynął do podstawionego naczynia i wymienić wkład filtru oleju. Zużyty olej zawiera szkodliwe związki chemiczne, kwaśne produkty spalania oraz inne zanieczyszczenia, które gromadzą się w oleju w trakcie eksploatacji, tworzą środowisko korozyjne i pozwalają w układzie na tworzenie się różnych związków korozyjnych. Będą one niekorzystnie wpływać na elementy silnika. Te zanieczyszczenia i związki przyczyniają się do szybszego zużycia korozyjnego powierzchni cylindra i czopów wału korbowego, dlatego zawsze przed sezonem zimowym należy wymienić olej i filtr. Niestety, nie każdy użytkownik to czyni, bo ciągnik w eksploatacji wykonał np. 60 motogodzin. Aby zabezpieczenie silnika było pewniejsze, należy dodać zalecanego przez producenta inhibitora korozji. Przed i po dodaniu inhibitora korozji należy uruchomić silnik na kilka minut, aby nowy środek smaru został rozprowadzony po całym układzie smarowania. Olej silnikowy, zmieszany z inhibitorem korozji może być stosowany tylko przez 20-25 godzin pracy na początku następnego sezonu, a następnie powinien być wymieniony na świeży olej silnikowy o zalecanej klasie.
Podczas mycia myjką wysokociśnieniową, nie kieruje się strumienia bezpośrednio na przewody i urządzenia elektryczne, komputer, uszczelki, filtry i układ wydechowy silnika
Świeże, czyste filtry lepiej tolerują gęściejsze paliwo – Jak wiemy, każdy filtr ma swoją przepustowość. Filtr, który będzie miał np. 200 motogodzin nie będzie już miał tej odpowiedniej przepustowości, zwłaszcza zimą, kiedy będziemy chcieli uruchomić ten ciągnik.
Napełniamy zbiornik ciągnika paliwem stosunkowo wcześniej, by zdążyło wypełnić przewody paliwowe oraz filtry. Najlepiej spuścić stare paliwo do zera. Wtedy mamy pewność, że ten ciągnik, gdy go uruchomimy np. na 5-10 min, wszystkie przewody paliwowe oraz filtry wypełnią się paliwem. Zbiornik paliwowy zalewamy do pełna paliwem, co uniemożliwia się skraplaniu pary wodnej. W pełnym zbiorniku nie ma miejsca na osadzanie się pary wodnej, która po kondensacji w połączeniu z tlenem sprzyja korozji oraz dodatkowo rozcieńcza paliwo. Przed zbliżającym się sezonem zbiornik należy opróżnić i usunąć osad, który powstaje przy dłuższym okresie przechowywania paliwa. W przeciwnym przypadku filtry paliwa mogą zostać bardzo szybko zanieczyszczone, a praca silnika zakłócona. Wymieniamy lub oczyszczamy filtry powietrza. W przypadku czyszczenia sprężonym powietrzem zawsze od strony wewnętrznej. Zawsze czyścimy filtry od strony wewnętrznej, czyli tam, gdzie nie zasysają, tylko z drugiej strony. Czyścimy również filtry kabinowe. Filtry kabinowe powinno się czyścić jak najczęściej, ale gdy będziemy czyścić wszystkie filtry sprężonym powietrzem należy pamiętać, żeby to wykonywać z drugiej strony, niż je wyjmujemy. Od ich sprawności zależy funkcjonowanie większości układów. Zanieczyszczone filtry powietrza prowadzą do zmniejszenia momentu obrotowego mocy silnika, do zwiększenia zużycia paliwa i toksyczności spalin. Pasy myjemy wodą z dodatkiem nieagresywnych środków myjących i przechowujemy poluzowane. Prawidłowo byłoby też wyjąć je w ogóle, zdemontować te pasy z ciągnika.
Układ chłodzenia zalewamy płynem np. Petrygo o niskiej temperaturze zamarzania, w naszych warunkach klimatycznych około -30C. Specjalny pakiet dodatków antykorozyjnych i uszlachetniających zapobiega korozji układu chłodzenia zapewniając prawidłową pracę silnika przez wiele lat. Co więcej, dobry płyn chłodzący zapobiega powstawaniu szlamów i osadów przy normalnym korzystaniu z ciągnika. Płyny na bazie glikolu można bez przeszkód stosować do dużych mrozów, nawet do -35 stopni. Przy odpowiedniej mieszance z koncentratem np. Mobiler można uzyskać płyn o bardzo wysokich parametrach użytkowych. Płyn zaleca się wymieniać co 3 lata lub 3 tysiące motogodzin.
Należy skontrolować stan poziomu oleju w skrzyni biegów i układzie hydraulicznym (jeżeli nie wymaga wymiany). i w razie potrzeby uzupełnić. Ponadto, w układzie hydraulicznym należy oczyścić wkład filtru, a cały układ przepłukać. Tłoczyska siłowników należy wsunąć do wewnątrz cylindrów, jeżeli to nie możliwe, odsłonięte powierzchnie robocze pokrywa się warstwa smaru. Przegląd instalacji pneumatycznej polega na wypuszczeniu wody ze zbiornika magazynującego powietrze.
Łożyska lub tuleje w zwrotnicach powinny być zakonserwowane smarem litowym. Niedrożne smarowniczki należy udrożnić. Bardzo istotne jest, aby drzwi i zamki w kabinie posmarować specjalnym specyfikami, które zapobiegają przemarzaniu.
Podstawową zasadą w obsłudze ciągnika przed zimą - jest wymiana filtrów paliwa, oleju i powietrza
Aby akumulator mógł służyć długo niezawodnie, a zwłaszcza zimą należy go wyjąć i pozostawić w pomieszczeniu o dodatniej temperaturze. Akumulator – oczyszczamy w nim klemy, sprawdzamy poziom elektrolitu, który powinien wynosić od 1 cm do 1,5 cm powyżej płyt, uzupełniamy tylko woda destylowaną. Sprawdzamy napięcie – prawidłowe napięcie ładowania powinno wynosić od 13,8 d 14,8 V. Akumulator należy ładować co trzy miesiące, w celu uniknięcia uszkodzenia płyt. Bardzo ważne – nie należy ładować akumulatora zamarzniętego, gdyż grozi to wybuchem.
Akumulator przechowujemy zawsze w stanie naładowania. Zaciski akumulatora, klemy- smarujemy wazeliną techniczną. Powierzchnia wieczka powinna być czysta, ponieważ gromadząca się na niej woda, wilgoć i różnego typu zabrudzenia, które mogą powodować zwarcia i samowyładowania akumulatora. Trzeba również dbać o stałe utrzymanie akumulatora w odpowiednim stopniu doładowania, czyli nie pozostawiajmy akumulatora do wyładowania całkowitego, bo to może mu bardzo zaszkodzić. Akumulator może się zasiarczyć. Podczas mrozów przydaje się prostownik, którym można doładować akumulator w przypadku problemów z rozruchem. Akumulator nie powinien być przeciążany, a zatem w czasie uruchamiania silnika powinno się wyłączać wszelkie urządzenia elektryczne, które pobierają prąd np. dmuchawy, światła, radio. Należy również zachować przerwy pomiędzy ewentualnymi kolejnymi próbami uruchomienia silnika, bowiem ich brak może doprowadzić do całkowitego zniszczenia akumulatora. Akumulator ma wtedy bardzo duży pobór prądu i musi być kilkuminutowa przerwa, żeby się zregenerować.
Smarujemy ciągnik zgodnie z instrukcją obsługi taką ilością smaru, która pozwala na wypchanie zanieczyszczeń, agresywnych substancji i wody, która mogła przypadkiem dostać się podczas mycia. Jeśli to możliwe uruchamiamy ciągnik raz w miesiącu w celu podładowania akumulatora, nasmarowania silnika, innych jego podzespołów, jak sprężarka od klimatyzacji. Po uruchomieniu, pozostawiamy ciągnik na dłuższą chwilę, by silnik się odpowiednio nagrzał. Po zakończeniu prac koła ciągnika powinny być oczyszczone a następnie umyte letnią wodą i osuszone. Dobrze jest natrzeć je talkiem. Ponadto, są również specjalne impregnaty do opon Jeśli nie stawiamy ciągnika na klockach, po uruchomieniu należy rozgrzać olej w układzie hydraulicznym i można zmienić położenie ciągnika ruszając do przodu lub w tył, zmieni się pozycja opon, na których stoi, żeby te 3- 4 miesiące nie stał wciąż w tej samej pozycji. Opona może się odkształcić i zmienić swoją strukturę. Dla odciążenia opon najlepiej jest ustawić ciągnik „na klockach”. Jeśli wiemy, że on będzie unieruchomiony przez 3-4 miesiące, to ustawiamy go „na klockach”. Zmniejszamy ciśnienie w oponach do minimalnego zalecanego. Jeżeli ciągnik przechowujemy na zewnątrz, ogumienie powinno być chronione przed działaniem promieni słonecznych i w związku z tym należy je przykryć, założyć pokrowce. lub pomalować farbą aluminiową.
Ogólny widok przygotowanego ciągnika na okres zimowy
Ważnym elementem przeprowadzenia czynności konserwacyjnych i przeglądowych ciągnika jest zachowanie bezpieczeństwa i higieny pracy. Dotyczą one ochrony przeciwpożarowej, bezpieczeństwa przy wykonywaniu czynności obsługowych i właściwego usuwania odpadów i środków smarnych. Nieprawidłowe przechowywanie odpadów stanowi zagrożenie dla środowiska i ekologii. Potencjalnie szkodliwymi odpadami są oleje, smary, paliwo, płyn chłodzący i hamulcowy oraz filtry i akumulatory. Aby zmniejszyć ryzyko związane z obsługą tych materiałów należy używać szczelnych pojemników do spuszczania płynów. Nie używać pojemników po środkach żywności lub napojach, z których ktoś przez pomyłkę mógłby spróbować. W miarę możliwości należy przechowywać oleje i pojemniki z innymi środkami smarnymi w miejscu zabezpieczonym przed pyłem, wilgocią i innymi zanieczyszczeniami. Nie należy wylewać odpadów płynnych (głównie olejów) na ziemię, do ścieków lub źródeł wody. Zużyty olej jest najczęściej zdatny do regeneracji, a wylany na ziemię zatruwa ją. . Na miejscu, gdzie spuszczono olej, nic już nie wyrośnie, a składniki oleju za pomocą wody deszczowej rozprzestrzenianiu się na dalsze obszary, do wody gruntowej, innych źródeł wody.
Bardzo ważnym elementem przygotowania ciągnika do zimy jest sposób jego garażowania. Najlepszym miejscem jest oczywiście garaż, który posiada wentylację. Dobrym rozwiązaniem jest też wiata z utwardzonym podłożem, która chroni przed deszczem i śniegiem. Obecnie użytkowane ciągniki są drogimi środkami produkcji w gospodarstwie, dlatego rolnicy powinni dbać o nie właściwie przez cały rok, ale w sezonie. agrotechnicznym często nie ma na to czasu. W związku z tym należy poświęcić im więcej czasu na konserwację i przegląd w okresie przedzimowym oraz zadbać o odpowiednie garażowanie w zimie.
Piotr Grunik