Na naszych stronach internetowych wykorzystujemy technologie internetowe różnego rodzaju – własne i od osób trzecich – w tym pliki cookie, aby zoptymalizować Państwa doświadczenia. Oprócz technologii internetowych, które są niezbędne do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony www, obejmują to również technologie internetowe do analityki internetowej i wyświetlania ukierunkowanych reklam. Korzystanie z nich jest dobrowolne i wymaga Państwa zgody. Użytkownik może w każdej chwili wycofać swoją zgodę ze skutkiem na przyszłość lub zmienić ustawienia pod linkiem „Zmień moje preferencje” lub bezpośrednio w przeglądarce internetowej.
Dodatkowe informacje na temat przetwarzania danych i zawartości technologii internetowych można znaleźć w naszej polityce prywatności oraz polityce dotyczącej plików cookie.
Żywienie i postępowanie z krowami w okresie zasuszania odgrywa istotne znaczenie w racjonalnym chowie krów mlecznych. Rzutuje nie tylko na życiową wydajność mleczną, ale także na zdrowotność i użytkowość rozrodczą krów, przyczyniając się, lub całkowicie eliminując problemy związane ze zdrowiem zwierząt, zwłaszcza schorzeniami metabolicznymi i zaburzeniami w rozrodzie. Przez hodowców często okres zasuszenia nie jest doceniony i traktują go po macoszemu. Tymczasem pierwszy dzień zasuszania winien być pierwszym dniem kolejnej laktacji.
Podczas okresu zasuszania warto więcej uwagi poświęcać zarówno żywieniu krowy, jak i profilaktyce zapobiegających stanom zapalnym jej gruczołu mlekowego. Zasuszanie krów na 7-8 tyg. przed porodem, to coś więcej niż tylko przerwanie dojenia. Takie krowy, już wysokocielne, powinny mieć zapewnione komfortowe warunki bytowe tj. być właściwie traktowane oraz odpowiednio żywione. Dziś coraz częściej stosowany jest jednostopniowy sposób zasuszania. W tym celu, po ostatnim doju kanały strzykowe winny być zamknięte specjalnym czopem. Pomysł sztucznego czopa wewnątrzstrzykowego, który ma niejako zastępować wytwór naturalny sprawdził się tak dobrze, że dzisiaj jest to standard w hodowli bydła mlecznego na świecie oraz najbardziej rozpowszechnioną metodą ochrony gruczołu mlekowego podczas zasuszania. Czop jest bezantybiotykową pastą dowymieniową, zaś jej składnikami są związki bizmutu oraz odpowiednio dobrane substancje dodatkowe np. parafina, krzemionka. Taki czop dowymieniowy bardzo szczelnie zamyka kanał strzykowy, z drugiej zaś strony jest w pełni bezpieczny dla krowy i konsumenta. Czop dowymieniowy musi być na tyle twardy i elastyczny, by uszczelniać strzyki przez cały okres zasuszenia. Aplikuje się go po ostatnim doju, wcześniej dowymieniowo podaje się antybiotyki. Mają one na celu likwidację istniejących infekcji oraz nie dopuszczać do pojawienia się nowych zakażeń. Po zaaplikowania czopa, krowy się już więcej nie doi. W zdrowym wymieniu stosunkowo szybko wytworzy się naturalny czop keratynowy, który zamyka szczelnie strzyk.
Zadaniem żywienia podczas zasuszania jest dostarczanie składników pokarmowych w celu zaspokojenia potrzeb intensywnie rozwijającego się w tym czasie płodu oraz przygotowanie krowy do laktacji. Trzeba pamiętać, że niewłaściwe żywienie krów podczas zasuszania skutkuje szeregiem schorzeń występujących na początku laktacji, m. in. zaleganie poporodowe, zatrzymanie łożyska, słaba odporność cieląt, ketoza, kwasica, przemieszczenie trawieńca.
Przez cały okres zasuszania, krowy powinny otrzymywać te same pasze jak podczas trwania laktacji. W tym celu wskazane jest by sporządzając dawkę pokarmową dla krów zasuszanych, do wozu paszowego służącego do sporządzania TMR-u wziąć 1/3 pasz objętościowych z okresu laktacji, dodać 0,5- 1,5 kg zbóż, 3-4 kg słomy oraz 1,5 kg mieszanki treściwej zawierającej w swoim składzie sole amonowe. Te ostatnie zapewnią zwiększenie stężenia wapnia we krwi oraz wzrost pobrania paszy po wycieleniu.
Są hodowcy, którzy uważają, że podawanie paszy treściwej przez cały okres zasuszania spowoduje zatuczenie się krowy. Tymczasem, krowy zazwyczaj zatuczają się wcześniej, na końcu laktacji, gdy produkują mniej mleka, a otrzymują w dawce jeszcze dość duże ilości paszy treściwej. Takie krowy wypadałoby po prostu wcześniej zasuszyć.
Dzięki temu, że podczas zasuszania krowa będzie otrzymywać takie same pasze jak podczas laktacji, żwacz będzie otrzymywał taką samą pożywkę. Sprawi to, że nie wystąpią zmiany skutkujące ograniczeniem wielkości brodawek żwaczowych oraz składu mikroflory zasiedlającej żwacz. Niezwykle ważna jest również suplementacja witaminowo-mineralna zasuszanych krów. Istotny jest właściwy stosunek wapnia do fosforu, którego osiągnięcie jest możliwe dzięki stosowaniu mieszanek mineralno-witaminowych przeznaczonych dla krów w okresie zasuszenia. Zaburzone proporcje wapnia do fosforu mogą skutkować zaleganiem okołoporodowym. Nie można zapominać również o magnezie. Podaje się go w formie tlenku magnezu w ilości 50 g/krowę/dzień. W dawce dla krów zasuszanych istotne są też β-karoteny. Stwierdzono, że jeśli dawka pokarmowa dla krów zasuszanych była bogata w β-karoteny, to nowo narodzone cielę będą miało lepiej wykształcony nabłonek jelitowy skutkujący wyższym wchłanianiem przeciwciał z siary.
Stosowanie żywienia krów zasuszanych jedną dawką oraz tymi samymi paszami co w okresie laktacji spowoduje, że po wycieleniu bardzo łatwo i bezproblemowo będzie można przejść z powrotem na dawkę dla krów w laktacji. Błędy popełnione podczas zasuszania mogą się mścić nawet przez całą następną laktację, zaś w skrajnych przypadkach skutkować przedwczesnym brakowaniem krów.
prof. dr hab. inż. Tadeusz Borowski
Instytut Zootechniki-PIB w Krakowie